Węgiel aktywny jako medium filtracyjne - za i przeciw

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Wiesz, Rohan, zastanawia mnie tylko jedna rzecz: po co trzymasz węgiel i regularnie go podmieniasz, skoro bez węgla śmiem twierdzić miałbyś efekt taki sam?

To właśnie mnie zadziwia w tym, co piszesz. Nie stosuję węgla ponieważ trzeba go regularnie wymieniać (koszty i kłopot) a poza tym nie widzę potrzeby stosowania węgla, skoro w moim zbiorniku nic złego się nie dzieje. Oczywiście piszę tu o warunkach normalnych, a nie o sytuacjach wyjątkowych, kiedy węgiel potrzebny jest do szybkiego usuwania leków zanieczyszczeń chemicznych z wody.

Możesz mi odpowiedzieć? Pytam z ciekawości.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Już wcześniej pisałem o tym po co go trzymam :D
1-klaruję znakomicie wodę
2-likwiduje niepożądany zapach wody /mam akwa odkryte/
3-pochłania niepożądane substancje
4-jest znakomitym złożem dla bakterii
Zalet węgla jest pewnie więcej ale tyle tak na szybko . Osobiście u mnie najważniejszy jest punkt 1 i 2 . Wymiana i koszt nie jest dla mnie problemem . Koszt nie jest wysoki a filtry i tak czyszczę regularnie więc wymienić wkład węglowy to żaden problem
Ja ze swojej strony również proszę kogoś z krytykantów węgla aby podał ajkies konkretne przypadki szkodliwego działania węgla w jego baniaku . Takie namacalne a nie z literatury :D
Matyss
Posty: 17
Rejestracja: 12 maja 2007 19:18

Post autor: Matyss »

Zgadzam sie ze wszystkimi punktami wymienionymi przez Rohana. Stosuje u siebie w filtrze węgiel i stwierdzam ze spisuje sie rewelacyjnie. Co do kosztów to wcale niesą wysokie. Wystarczy kupic większą ilość, która wyjdzie taniej a starczy na dlugi okres. Po za tym wkłady takie jak ceramika, zeolit, keramzyt takze trzeba wymieniac, a tym samym ponosic koszty. Ja ze swoje strony zachęcam do uzywania węgla jako wkładu filtracyjnego. Ale z drugiej strony jak swiat swiatem instnialy, istnieja i beda istniec rozne gusta i preferencje i nikt na to nieporadzi. Pozdrawiam Matyss
200 L - Astronotus Ocellatusx2 + glonek
markus383
Zaawansowany akwarysta
Posty: 1458
Rejestracja: 18 maja 2007 22:28
Lokalizacja: Otwock Mały

Post autor: markus383 »

Mam jeszcze pytanko:
Czy można wymieszać węgiel z torfem?? Chodzi mi o to, czy nie zaszkodzi rybom oraz roślinom i czy któryś ze składników nie zostanie zneutralizowany.
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Nie !!!!!!!!!!!Węgiel zaapsorbuję błyskawicznie związki wydzielane przez torf . Albo Torf albo węgiel .
Stosowanie torfu przy wkładzie węglowym nie ma sensu .Musisz się zdecydować co chcesz mieć . Jeśli "czarne wody" to węgiel odpada i wkładasz torf .Jeśli chcesz mieć białą krystaliczna wodę wkładasz węgiel a nie torf.
Awatar użytkownika
trok
Zaawansowany akwarysta
Posty: 1818
Rejestracja: 13 kwie 2007 16:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: trok »

No i właśnie o tym starałem sie napisać...
Węgiel zatrzymuje nie tylko niepożądane substancje ale też czasem pożądane - np humus z torfu. Stosowanie nawozów chelatowych wraz z węglem jest też bez sensu, podobnie jak pakowanie go do "czarnych wód". Poza tym węgiel wyłapuje mnóstwo dobrych i złych rzeczy, o których nie wiemy. Np inhibitory wzrostu narybku, związki sygnałowe koloidy ochronne, witaminy, antybiotyki albo zw. allopatyczne, dzięki którym rośliny naczyniowe mogą skuteczniej konkurować z glonami. Obecność węgla drzewnego w podłożu zapobiega gniciu korzeni roślin.

Ale w mojej opinii węgiel to środek doraźny do usuwania pewnych skutków, natomiast lepiej minimalizować przyczyny. Jestem zwyczajnie zwolennikiem zbiorników Low-tech i niskoobsługowych. Stosowanie często wymienianych elementów filtra to krok w stronę Hi-tech i pewnie dlatego mi nie pasuje...

Nie twierdzę, że węgiel jest zły, tylko uważam, że trzeba go stosować świadomie. Jak komuś pasuje to niechaj sobie stosuje. Zwłaszcza jak ma dobre efekty. Jedno trzeba powiedzieć: na pewno nie otrujemy nim ryb i nie da sie go przedawkować. I rzeczywiście skutecznie usuwa z wody przebarwienia i zapachy, które w dobrze zestrojonym zbiorniku nie powinny sie pojawiać w poważnym natężeniu ale i tak mogą komuś przeszkadzać.

Ale zgadzam się z Barą, że podobny efekt można pewnie uzyskać bez węgla.
A czas leci...
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Nie twierdzę, że węgiel jest zły, tylko uważam, że trzeba go stosować świadomie. Jak komuś pasuje to niechaj sobie stosuje.
No właśnie ......ja cały czas o tym piszę :D Denerwuje mnie jak czytam :wywal węgiel ! Bo tak ktoś przeczytał w ulotce Tetry, Sery czy tez innej firmy :D Węgiel ma plusy i minus jak każdy środek stosowany w akwarium .
Trok podałeś bardzo rzetelna informacje na temat węgla i każdy może sobie zdecydować czy chce go stosować czy nie . A najlepiej spróbować i ocenić czy sie przydaje w moim baniaku czy jest zbędny. Ja nikogo nie namawiam do węgla ale sprzeciwiam sie zabobonom :D
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Temat tu poruszany jest bardzo cenny i chyba zrobimy z niego temat przyklejony zmieniając nazwę na "węgiel w filtrze" ponieważ omówiliśmy szczegółowo działanie węgla oraz przedstawiliśmy nasze zdania na tę sprawę w jednym ciągu.

Wydaje mi się, że wszyscy mamy rację. Jestem jednak przeciwniczką stosowania węgla i wszelkich innych rzeczy w akwarium, bez znajomości ich działania. Ludzie lubią COŚ kupić i stosować, a potem zaczynają się problemy i pytania na forum.
Znam zasadę działania węgla tak jak Trok i go nie stosuję, bo nie widzę takiej potrzeby. Ty, Rohan i Matyss, znasz zasadę działania węgla i go stosujesz, bo u Ciebie się sprawdza. Ok. I Ty i ja działamy świadomie i świadomie podejmujemy wybór, co dla naszych zbiorników jest najlepsze.

Kłopot zaczyna się wtedy, kiedy "nowy" akwarysta zaczyna eksperymentować. Mam więc nadzieję, że poruszone tu problemy wiele wyjaśnią wszystkim czytającym.

Proszę o dalsze ewentualne dyskusje w tym temacie.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Dokładnie BARA ! Masz 100 % racji . Ja nikogo nie namawiam usilnie do stosowania węgla ale tez nie zgadzam sie z takim stwierdzeniem , że węgiel jest zły czy tez niepotrzebny . Każdy baniak jest inny , każdy akwarysta ma inne metody postępowania . Jestem zwolennikiem testowania metodą prób i błędów . Wtedy można rzeczywiście snuć jakieś wnioski . Skreślanie węgla na podstawie powszechnie panującej opinii na różnych forach to moim zdaniem błąd . Oczywistym jest , że jeśli ktoś chce osiągnąć efekt "czarnej wody" to nie stosuje węgla .Ale nie dlatego , że węgiel jest zły ale dlatego , że do takiego rodzaju baniak zwyczajnie sie nie nadaje ponieważ ma inne właściwości :D Natomiast w akwariach typowo roślinnych czy tez ostatnio modnych nature , sprawdza sie znakomicie . O czym świadczy choćby fakt wykorzystywania węgla w sposób ciągły przez samego Amano !
Decyzja jest indywidualna : stosować czy nie .
Awatar użytkownika
Brian
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 954
Rejestracja: 27 gru 2005 19:30
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Brian »

Doszedłem do tego samego wniosku co BARA więc postanowiłem przykleić temat :)
Awatar użytkownika
trok
Zaawansowany akwarysta
Posty: 1818
Rejestracja: 13 kwie 2007 16:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: trok »

Tak dla uzupełnienia jakby ktoś chciał sobie poczytać co nieco o wytwarzaniu węgla aktywnego tutaj a o tanim zamienniku tu i tutaj
a tu odnośnik dla tych, którym się zdarza zapomnieć wymienić sorbent : eksperyment

Tyle znalazłem naprędce.
Warto wspomnieć, że węgiel aktywowany i aktywny oznacza to samo. Ale węgiel drzewny (do grilla) to dopiero półprodukt o ograniczonych właściwościach sorpcyjnych, który można stosować raczej jako podłoże dla bakterii niż właściwy sorbent.
Moim zdaniem.
Miłej lektury
Ostatnio zmieniony 10 paź 2008 12:15 przez trok, łącznie zmieniany 2 razy.
A czas leci...
andypl33
Akwarysta
Posty: 1119
Rejestracja: 29 wrz 2006 20:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: andypl33 »

No widzę ze rozwinęła się ciekawa dyskusja . Ja osobiście węgla nie stosuję ze względu na torf . Znam gościa co podobnie jak Rohan go stosuje i nic złego mu się nie dzieje . Zastanawia mnie tylko dlaczego w instrukcjach od filtrów jest wyraźnie napisane że węgiel tylko na początek lub w razie W.
Czy to oznacza że producenci nie wieżą w umiejętne obchodzenie się z nim średnio kumatego akwarysty czy znają jakieś powody dla nie stosowania .
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

Też się nad tym zastanawiałem :D Ale np w mojej instrukcji piszę tylko tyle że : w przypadku leczenia węgiel należy wyciągnąć z filtra . Nic nie pisze o tym żeby go nie wkładać drugi raz :D
mysza-1
Posty: 38
Rejestracja: 28 mar 2007 10:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mysza-1 »

Czy stosowanie węgla w filtrze może spowodować wzrost KH w wodzie?
Awatar użytkownika
rohan
Ekspert akwarysta
Posty: 1187
Rejestracja: 24 lut 2006 18:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: rohan »

nie
Zablokowany