Około 2 tygodnie temu zakupiłem kilka roślinek od pana, który w kilku akwariach hodował krewetki. Po około tygodniu zauważyłem jak na przedniej ściance akwarium 'coś' przysiadło - coś co na pierwszy rzut oka wydało mi się malutką krewetką: niemal przezroczyste, kilka par odnóży i ogonek jak krewetka; niestety tylko taki króciutki obraz został w mej głowie - Przez następne kilka dni nie widziałem już 'tego'. Dzisiaj zabrałem się za podmianę wody. Chwytając filtr w celu przepłukania go zauważyłem w nim właśnie to stworzonko. Przygotowałem malutkie akwarium, do którego je przełożyłem. Dopiero teraz mam możliwość aby przyjrzeć się mu bardziej. Jednak po bliższemu przyjrzeniu nie jestem już taki pewien czy to krewetka. Sylwetka jest bardzo zbliżona. Ogonek najczęściej zadarty do góry, Kilka par odnóży, kolor czarnawy (no, powiedzmy ;] ). Jednak główka i kilka innych elementów nie wydają mi się być elementami krewetki ;/ Główka i tłów przy główce wyglądają jak u jakiegoś owada ;| Ogonek nie jest jakby pełen - brak wypełnien płetw(?) - nie znam fachowych nazw ;/
Zrobiłem 'temu' kilka zdjęć, jednak niestety bardzo marnym aparatem w telefonie ;/ Niestety nie mam możliwości załatwienia lepszego sprzętu ;/
Chociaż jakby dobrze się przypatrzeć to można coś tam zobaczyć ;]
Oto fotki:
Więc czy znajdzie się osoba potrafiąca odpowiedzieć mi na pytanie: co to jest?
PS. Wiem, że fotki są tragicznej jakości i w zasadzie nic na nich konkretnego nie widać, ale może komuś się uda
Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.