Mam problem z filtrem. Tak jak napisałem w temacie- pracuje strasznie głośno- słychać warkot, tak jakby wirnik obijał/ocierał się o ściany. Filtr ma niespełna tydzień Jak go odpaliłem pierwszy raz było podobnie tylko ciszej... Potrzepałem nim troche zeby go odpowietrzyc i "warczenie" jakby przycichło, ale nie do konca. Dzisiaj rozmontowałem filtr, odkręciłem wirnik żeby sprawdzić czy nie ma tam jakiś zabrudzen (nic nie było), zmontowałem wszystko na nowo i teraz warczy jeszcze głośniej ! Odpowietrzanie nic nie dało..
Miał może ktoś podobny przypadek? Co mam robic? Ehhh długo sie filtrem nie nacieszyłem
Zgadza sie- jest na gwarancji. Tylko slyszalem, ze trzeba czekac 2-3 tygodnie na samo rozpatrzenie czy usterka podlega gwaracnji
Filtr kupilem na allegro (sklepmalawiPL). Wie ktoś może jak u nich "wygląda" gwarancja?
Teraz wylaczylem filtr bo boje sie, zeby cos sie nie spalilo
mój jbl tez hałasował potrzepałem nim trochę żeby odpowietrzyć i chodził tak cicho że czasem myślałem że się zepsuł potem w nim grzebałem dosypywałem ceramiki i na samym dnie miałem te biobale wysypałem je z siateczki i zostawiłem luzem i one strasznie się tłuką jak dam przepływ na maksa ;] ale że mam jbl 500 przy 240Litrowym akwa to przepływ wody mam zmniejszony i biobale nie latają ;] może ty też je wysypałeś z woreczka ?? a może nie zalałeś go dokładnie tam nie wystarczy wlać wody przez ten otwór do tego przeznaczony ja montowałem węże wsadzałem do akwa i wężem wlotowym jeszcze butelką dolewałem wody ;] tak żeby woda zapeniłą cały filtr i rury bo jakoś mi nie chciał ruszyć jak w rurach było powietrze i też się tłukł
Ostatnio zmieniony 15 lis 2007 13:33 przez Maciek[S], łącznie zmieniany 1 raz.
Potrząsanie w moim przypadku nic nie daje. Biokulki sa w siatecce. Co wiecej- u mnie jest na odwrot- jak zmniejszam przeplyw wody to tlucze sie jeszcze bardziej..... (@%@$%# motyla noga!) Zapowietrzony nie jest... Filtr zalewam dokladnie tak jak mowisz.
Jak go odpaliłem pierwszy raz było podobnie tylko ciszej... Potrzepałem nim troche zeby go odpowietrzyc i "warczenie" jakby przycichło, ale nie do konca. Dzisiaj rozmontowałem filtr, odkręciłem wirnik żeby sprawdzić czy nie ma tam jakiś zabrudzen (nic nie było), zmontowałem wszystko na nowo i teraz warczy jeszcze głośniej ! 
potem w nim grzebałem dosypywałem ceramiki i na samym dnie miałem te biobale wysypałem je z siateczki i zostawiłem luzem i one strasznie się tłuką jak dam przepływ na maksa ;] ale że mam jbl 500 przy 240Litrowym akwa to przepływ wody mam zmniejszony i biobale nie latają ;] może ty też je wysypałeś z woreczka ?? a może nie zalałeś go dokładnie tam nie wystarczy wlać wody przez ten otwór do tego przeznaczony ja montowałem węże wsadzałem do akwa i wężem wlotowym jeszcze butelką dolewałem wody ;] tak żeby woda zapeniłą cały filtr i rury bo jakoś mi nie chciał ruszyć jak w rurach było powietrze i też się tłukł