Przeczytalem calkiem ciekawy artykul na temat oswietlenia. Jest tam podany jako przyklad wyliczenie oswietlenia dla akwarium ktore akurat zamierzam kupic (80x40x50). http://www.akwarium.betanet.pl/artykuly ... tlenie.php
Dla tych ktorzy nie chca czytac calosci podam odpowiedni kawalek:
przykład 1:
Akwarium 80x40x50 = 160 litrów
Zapotrzebowanie na strumień świetlny nie uwzględniając odbłyśników.
Zakładamy średni strumień 40lm/ litr
Obliczamy całkowitą ilość lumenów w świetlówkach potrzebną roślinom.
160litrów x 40 lm/litr = 6400 lm
Dobieramy tak świetlówki aby spełniały ten warunek
Uzyskujemy w ten sposób strumień świetlny 7110 lm co daje nam 44,44 lm/l. Świetlówki oświetlenia podstawowego mają współczynnik oddawania barw Ra 80, temperaturę barwową 4000K a rośliny doświetlane są 3 świetlówkami Philips Aquarelle.
Powiedzcie mi ile w tym jest prawdy? Czy te wyliczenia maja sens ? 110W wydaje sie byc strasznie duzo. Szczegolnie w porownaniu co oferuja standardowo producenci w klapach (jakies 40W w najlepszym wypadku).
Po za tym rodzi sie pytanie. JAK NA BOGA zmiescic 6 swietlowek na przestrzeni 40cm (szerokosc akwa) ???????
Moim zdaniem w zbiorniku o litrażu 120l wystarczy zwykłe przeliczenie Watów na litraż. Powinno być 0,5W/l
Tyle całkowicie wystarcza.
Mam akwarium 128l, 80x40x40, nad nim (przykrywam szybami a nie pokrywą) stosuję dwie żarówki halogenkowe każda po 35W. Ze wględu na fakt, że światło musi pokonać szyby przez dotarciem do wody, mam nieco mniej Watow w przeliczeniu, ale i tak wychodzi dobrze a rośiny rosną świetnie, łącznie ze światłolubną stroiczką.
2x35W=70W na litraż 128l wychodzi 0,55W/l ale dodając do tego opór szyb mam mniej, około 0,45W/l
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
To co oferuą producenci orginalnie to kiepski żart Oczywiście w zależności od tego jakie rośliny mamy zamiar trzymać . Jeśli będą cieniolubne to może wystarczy .Natomiast jeśli ktoś chce rośliny bardziej ambitne lub czerwone to musi mieć światła więcej . Przytaczany tu przelicznik 0,5 W/ L to moim zdaniem minimum . 110W na 160 litrowy zbiornik to w sam raz . Minusem dużej ilości światła jest to , że trzeba niestety mocno uważać i kontrolować sytuacje w baniaku . Bardzo łatwo wtedy przenawozić i dorobić sie plagi glonów
Co do samych świetlówek to nie ma problemu ze zmieszczeniem 6 pod pokrywą ale wiąże sie to z przeróbką i zamontowaniem świetlówek T5 . Są mniejsze a lepsze i głębiej doświetlają . Moim zdaniem jednak najlepiej sprawuje się akwarium odkryte z lampami HQI . Było wiele dyskusji na temat plusów i minusów takiego rozwiązania ale sam używam tych lamp od roku i stwierdzam że jak dla mnie minusów brak Mam dwa żarniki po 70 W każdy 20 cm an lustrem wody . Stosunek światła do ilości wody to u mnie o,7 W/L .
Jeśli jednak ktoś używa świetlówek to moja rada jest taka że najważniejsza jest ilość światła a potem jakość . Można sobie darować świetlówki specjalistyczne , które są bardzo drogie . Rośliny będą ładnie rosły bez specjalistycznego oświetlenia jeśli ilość światła bedzie odpowiednia .A nie będą rosły nawet przy specjalistycznym świetle jeśli bedzie go za mało .
Nie jestem rośliniarzem ale wydaje mi sie, że przeliczanie na litr, ma sens tylko w zbiornikach do 60cm wysokości (czyli w ogromnej wiekszości zbiorników domowych). W głębszych trzeba by chyba dodać trochę mocy na słup wody, jeśli ma być odpowiednio oświetlone dno (niskie rośliny na dnie).
Czy mam rację?
Planuję zbiornik o głębokości ok 80 cm i sie nad tym zastanawiam.
A czy jakość światła nie wpływa czasem na rozwój glonów?
Mają inne chlorofile niz rośliny naczyniowe i wykorzystuja innne optimum w widmie. Teoretycznie to jedna żarówka lepiej odpowiada np. zielenicom, krasnorostom a jeszcze inna naczyniowym ("wyższym").
A swoja droga większość świetlówek specjalistycznych, to zwykłe jarzeniówki z nieznacznie zmodyfikowanym składem luminoforu...
Nie jestem rośliniarzem ale wydaje mi sie, że przeliczanie na litr, ma sens tylko w zbiornikach do 60cm wysokości (czyli w ogromnej wiekszości zbiorników domowych). W głębszych trzeba by chyba dodać trochę mocy na słup wody, jeśli ma być odpowiednio oświetlone dno (niskie rośliny na dnie).
Czy mam rację?
Planuję zbiornik o głębokości ok 80 cm i sie nad tym zastanawiam.
Masz racje.
Mój śp. znajomy weterynarz miał akwarium o wysokości 90 cm (ok 500 litrów), z początku oświetlał je świetlówkami (ok 300W) i rosliny mu rosły kiepsko, potem zmienił to na 2 żarniki HQI o łącznej mocy 300W, wtedy rośliny zaczęły dobrze rosnąć.
Czytałem też, że do wyższych zbiorników HQI sie lepiej nadaje, ponieważ to światło lepiej przenika przez wode i większa jego ilość dociera do dna akwarium