Bardzo dobry pokarm i polecam
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- mariuszzawadzki
- Ekspert akwarysta
- Posty: 6591
- Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
- Lokalizacja: Ciechanów
Powiem Ci jedno jeśli myślisz poważnie o paletach to zapomnij o czymś takim jak pokarm typu ochotka czy rurecznik, nie ważne czy żywy czy mrożony.Jedyny pokarm jaki możesz podawać z tej serii to oczywiście wazonkowiec.Wiadomo pielęgnice typu pawieokie czy inne ryby mniej wrażliwe na pasożyty można karmić robactwem.Jednak nie wiem po co.
Ja jednak myślę, że ryby na wolności częściej jedzą żywe robaki i w sumie wszystko co jadalne a rzadziej "płatki multiwitamina o wysokiej zawartości protein" wiadomo...tak łatwiej i bezpieczniej ale skoro odtwarzamy naturalne warunki no to... nie mówię też, że sam nie karmie w ogóle suchym
takie jest moje skromne zdanie....
takie jest moje skromne zdanie....
Ja jako bazę stosuję sera vipagran. Dobrze się zachowuje w wodzie, cześć opada, część pływa i wolno opada. Poza tym żywy wodzień (płukany!) - sprawia sporo frajdy rybom, a z mrożonek, to czarny komar. Słonaczka (Artemia - dorosła) moje skubańce nie lubią a mrożona dafnia jest idealna dla drobiazgu w stylu neonów.
A z ciekawostek; krewetki koktajlowej nie znoszą moje trzciniaki. Zapach je wyraźnie podnieca ale łapią w paszczę i wypluwają...
A z ciekawostek; krewetki koktajlowej nie znoszą moje trzciniaki. Zapach je wyraźnie podnieca ale łapią w paszczę i wypluwają...
A czas leci...
- tompior111
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 6127
- Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
- Lokalizacja: Toruń
ja swoim daje co jakis czas mrozona i szatkowana krewetke
nie ma takiej ryby,zeby nie jadla.a co spadnie koncza 2 glonojady.tylko z umiarem.ja na swoje 25 ryb w 250 litraCH DAJE NIE WIECEJ NIZ POL MALEJ KREWETKI.ZRESZTA BEDZIE WIDAC KIEDY DOSC.nawet maluchom cos zawsze wrzuce co z resztek deski do krojenia zeskrobie.
NIE KRZYCZ! Wyłączaj CAPS LOCK
NIE KRZYCZ! Wyłączaj CAPS LOCK