Czy to nowa choroba?

Anita721 · Post autor: **Anita721** » 16 paź 2005 10:09

Cześć.Akwarium 120l.filtr zewnętrzny-gąbka,ceramika,zeolit(kamyki),napowietrzacz,ph6,8-7,temp26s.Ok 2mies.temu w moim akwa było podejrzenie flexibakteriozy padło troche rybek.Wszystko na szczęście wróciło do normy.Nie na długo,ostatnio zauważyłam na molinezjach delikatne kreseczkowate wrzerki nad pyskiem i jedna ma ubytki łuski na brzuszku (te łuski tonie wiem czy to sprawka pielęgnicy bo jest w okresie wychowu małych 2tyg)dodam że odchody są jakby przezroczyste czasem .Oddzieliłam je i zastosowałam akryflawine .Boje sie że to coś niebezpiecznego, z resztą ryb jest ok.Po za tym w zachowaniu nie ma nic niepokojącego.Czy to ja jestem przewrażliwiona czy to coś be .Proszę o pomoc .Pozdrowionka.

Owl · Post autor: **Owl** » 16 paź 2005 10:37

dobrze zrobiłas ze odddzialiłas ryby z obajwami chorobowymi poniewaz wyglada to na nawrót choroby.Akryflawina hmm moze lepiej było by zastosowac kapiele dłogotrwałe po 8 godzin(3 razy) w trypaflavinie, a do akwarrium ogolnego dac MFC,FMC zeby zapobiec dalszemu rozwojowi choroby.
Pozdrawiam

Anita721 · Post autor: **Anita721** » 16 paź 2005 16:37

No cześć.Jeżeli dodam MFC to nie zaszkodzi narybkowi pielęgnicy?Są w akwa ogólnym .Tydzień temu dawałam Biodesinal dla ochrony domniemam że mozna MFC już dodać i czekać na dalsze zachowanie rybeniek.Pozdrowionka.